Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki Stevena Zalogi " Berety z gwiazdami"

„Berety z gwiazdami” to książka o historii radzieckich wojsk powietrzno-desantowych. Autor – Steven J.Zaloga próbuje odtworzyć dzieje elitarnych radzieckich jednostek od czasu ich powstania w 1930 roku do czasów rozpadu Związku Radzieckiego i przewrotu Jelcynowskiego w 1993 roku. .
Zadanie to niezmiernie trudne jako, że ilość materiałów źródłowych i dokumentów jest niewielka , informacje są rozproszone, dostęp do poradzieckich archiwów utrudniony a czasem wręcz niemożliwy . Książka bazuje zatem w dużej mierze na źródłach amerykańskich oraz materiałach prasowych , co nie pozostaje bez wpływu na stworzony przez nią wizerunek VDV (Vazduszno Diesantnych Voisk). O spadochroniarzach Armii Czerwonej w czasie II Wojny i latach powojennych mówiło się niewiele. Działo się tak z powodu wysokich stopni tajności jakie nadawano tej tematyce, ale również za sprawą braku spektakularnych sukcesów tych formacji. Związek Radziecki będąc prekursorem wykorzystania desantu powietrznego ( wszak pierwsze na świecie formacje powietrzno-desantowe powstały właśnie tam), praktycznie do czasów wojny afgańskiej 1979-1989 nie wykształcił odpowiedniej taktyki użycia takich formacji. Wielkim hamulcem w rozwoju wojsk aeromobilnych były potężne braki w technologiach, logistyce i błędy w dowodzeniu . Skutkiem tego drugowojenne operacje VDV kończyły się zazwyczaj sromotnymi porażkami - również i to było przyczyną ,tego , że o nich nie mówiono.
Wspaniała przyszłość wojsk powietrznodesantowych w ZSRR została zaprzepaszczona praktycznie w 3 lata po ich powstaniu w skutek stalinowskich czystek w armii. Te trzy lata to najlepszy okres VDV i okres najburzliwszego rozwoju tych formacji .
Zaloga w swojej książce rysuje dość ogólny obraz wojsk aeromobilnych w ZSRR . skupiając się na aspekcie historycznym . Próżno w książce szukać informacji o taktyce działania i walki . Oczywiście podstawowy zasób informacji z tej dziedziny na stronach odnajdziemy , ale przedstawione są one jedynie jako uzupełnienie tła historyczno-politycznego na którym przyszło działać desantowcom. W pewnym stopniu – ale też jedynie niezbędnym do ukazania historii rozwoju autor zajmuje się sprzętem bojowym formacji. Tu z kolei bardzo brakuje ilustracji i podstawowych chociażby informacji technicznych
W najbardziej wnikliwy i dokładny sposób przedstawione są operacje VDV z okresu 1930-1945. Jak można się spodziewać oczywiście nie wszystkie – tylko te do których udało się autorowi dotrzeć w zasobach anglojęzycznych źródeł. Niestety brak map bardzo zaciemnia obraz. Szkice które znajdujemy w książce nie mówią o operacjach kompletnie nic.
Okres spadku znaczenia formacji powietrznodesantowych po drugiej wojnie jest w książce zasygnalizowany zaś data ich reaktywacji – zdaniem autora ( co nie jest specjalnie nowatorskim stwierdzeniem) to okres po śmierci Stalina 1953-1956. Znajdujemy w tym miejscu opisy udziału VDV w interwencji na Węgrzech i w Czechosłowacji. W bardzo sympatyczny i obszerny sposób autor ukazuje rolę Polski w dziejach ruchów niepodległościowych w Europie po 1956 roku.
Temat wojny Afgańskiej w trakcie której VDV przeżywa drugą młodość i staje się formacją prawdziwie elitarną jest potraktowany po macoszemu. Choć w latach 70-tych ubiegłego stulecia państwo radzieckie szczyciło się swoimi elitarnymi oddziałami to jednak największa moda „ na niebieskie berety” zrodziła się już po upadku ZSRR
Generalnie Książka pozwala na usystematyzowanie pewnego zasobu wiedzy, który miłośnicy tematu na pewno mają , jednakże nie należy się spodziwewać , że po jej przeczytaniu będziemy wiedzieli dużo więcej .Ci którzy nigdy tematem VDV się nie interesowali na pewno znajdą w niej informacje do których nie jest łatwo dotrzeć.
Poważnym mankamentem tej pozycji jest tłumaczenie – a zwłaszcza pozostawienie w tekście oryginalnych amerykańskich określeń wojskowych , które nijak nie przekładają się na realia Armii Radzieckiej . Książka miejscami jest monotonna – brak jej „ognia” z którym spadochroniarze szli do boju. Jak dla mnie jest „zbyt amerykańska” - nie czuje się w niej nic co odróżniło by formację radziecką od setek innych tego typu formacji na świecie, a nie jest dla nikogo chyba tajemnicą , że „rosyjski sposób myślenia” nie przekłada się tak po prostu na europejskie czy amerykańskie standardy postrzegania . Miejscami odnosi się wrażenie , że autor tak na dobrą sprawę nie ma nic do powiedzenia i w tych momentach zarzuca czytelnika masą ogólników o charakterze mniej wojskowym a bardziej politycznym.
Podkreślam jednak jeszcze raz , że choć pozycja nie jest najwyższych lotów , a wśród znawców zagadnienia określana jest słowami : "do bani" to realizacja tego tematu jest niezwykle trudna i pomimo wszystko należy oddać autorowi i wydawcom sprawiedliwość, za jego podjęcie.
Reasumując : Przy całkowitym braku literatury poświęconej temu tematowi książka „Berety z gwiazdami” jest obowiązkową pozycją dla każdego zajmującego się nie tylko tematyką Armii Radzieckiej , ale również ogólnie rozumianym zagadnieniem jednostek specjalnych świata. Tą książkę po prostu należy przeczytać - bo stanowi ona absolutnie podstawowy materiał do jakiejkolwiek dalszej próby zajmowania się formacjami zbrojnymi ZSRR i jednostkami „elitarnymi” innych państw. Należy ja przeczytać jako pierwszą ale w żadnym wypadku nie jako ostatnią...jeśli oczywiście będzie co czytać....
Steven J. Zaloga
"Insidethe blue berets.A combat history of Soviet and Russian Airborne Forces"
„Berety z gwiazdami – Radzieckie wojska powietrznodesantowe”
przekład z angielskiego Jarosław Skowroński
Oficyna wydawnicza RYTM
Dom Wydawniczy Bellona
Warszawa 2003
Uwaga cena książki w 2005 roku w księgarni Bellona to 27 zł
Ceny w księgarniach wysyłkowych 25-30 zł
Na allegro daje się kupić już od 13 zł
Nietoperz