Brązowy Sołdat – gdy opadły emocje.
Adam "Kaczor" Kaczyński
Brązowy Sołdat - gdy opadły emocje
Pomnik, zaprojektowany przez estońskiego rzeźbiarza Enna Roosa, został odsłonięty 22 września 1947, w trzecią rocznicę wkroczenia wojsk radzieckich do Tallinna. Lokalizacja pomnika na jednym z głównych placów miasta przed wejściem do biblioteki narodowej od samego początku budziła niechęć Estończyków, dla których sowieckie panowanie oznaczało faktyczną okupację i wyniszczenie kraju. Z drugiej strony dla masowo osiedlających się w sowieckiej Estonii Rosjan był on wyrazem hołdu dla milionów poległych żołnierzy.
Wydarzenia znacznie przyspieszyły w początku tego roku (2007 przyp. red.), kiedy to władze zapowiedziały przeniesienie monumentu na cmentarz wojskowy. Eskalacja konfliktu nastąpiła po usunięciu pomnika i rozpoczęciu ekshumacji szczątków poległych żołnierzy. Wówczas doszło do zamieszek w wyniku których poważnie zdemolowano zabytkowe centrum Talina.
Miejsce poprzedniej lokalizacji wskazują nieco ciemniejsze kwiatki.
W tym miejscu pozwolę sobie na małą dygresję na temat historycznej antyrosyjskości Estończyków. Poprawność polityczna w tym kraju sięga granic absurdu, tak iż nawet na pomnikach najwybitniejszych Estończyków nie napisano, iż zostali zamordowani przez NKWD, ale że zmarli w roku 1940... Cała polityka tego niewielkiego kraju prowadzona jest w myśl zasady aby nie drażnić Rosji i Rosjan żyjących w Estonii. Podobnie było w przypadku przenosin pomnika "Aloszy". Świadczy o tym choćby wybór nowej lokalizacji i nakład pracy włożony w odpowiednie jej przygotowanie.
Cmentarz na którym 8 maja odsłonięto na nowo ustawiony pomnik "Aloszy" został całkowicie odremontowany, a cześć prac prowadzona jest do tej pory. Oprócz świetnie utrzymanych kwater wojennych ( Wiele cmentarzy w naszym kraju, na których spoczywają polscy żołnierze, jest w dużo gorszym stanie niż cmentarz uznawanych za okupantów Czerwonoarmistów w Talinie ) znajdują się na nim groby wojskowych zmarłych po wojnie oraz pomniki poświęcone zaginionym okrętom i samolotom.
Sam monument został ustawiony na końcu centralnej alei cmentarza wśród mogił żołnierzy poległych w walkach o Estonię. Zdaniem wielu osób "Alosza" jest wśród swoich i znacznie lepiej oddaje hołd poległym wśród żołnierskich mogił niż na trawniku w centrum miasta.
Ocenę sensu przenosin pomnika zostawiamy czytelnikom, jednak jednocześnie pragniemy zwrócić uwagę na to, iż o kulturze danego narodu świadczy to jak odnosi się on do żołnierskich cmentarzy, niezależnie od sympatii do danej armii. A w tej kwestii możemy się od Estończyków wiele nauczyć.
tekst: Adam Kaczyński
zdjęcia: Adam Kaczyński
opracowanie : Sylwia