Język polski English  
 

lang =1 cat = 123 art_id= galeria = 128

Dziś Piątek, 22 listopada 2024 r.
Imieniny Marka i Cecylii



 
 
Strona Główna->GALERIE->Pola Bitew->Arnhem

Arnhem - Jak dziś wygląda miejsce bitwy

Na zdjęciach prezentujemy słynny  most w Arnhem. O ten  jeden most było za daleko. To właśnie do tego miejsca  nie udało się we wrześniu 1944 dotrzeć XXX Korpusowi gen.Horrocks-a. Każdy miłośnik historii Drugiej Wojny Światowej powinien zobaczyć w to miejsce. Niestety Holendrzy nie specjalnie  ambitnie podeszli do tematu  - nieopodal mostu na skwerku stoją trzy pamiątki  z okresu wojny i kilka tablic pamiątkowych - i nic więcej. Na żadnej z tablic nie ma nawet wzmianki o tym , że w rejonie Arnhem walczyła 1 SbSpad. gen. Sosabowskiego. Jest co prawda krótka notatka  po polsku - ale i na niej ani słowa o najbardziej elitarnej polskiej jednostce II WŚ.
Być może niedługo w tym dziale przedstawimy Wam zdjęcia z Driel i Oosterbeek , gdzie o Polakach pamiętają ....

W tej galerii przedstawiamy również zdjęcia mostu w Deventer i jego okolic. To właśnie  miejsce zagrało główną rolę  w superprodukcji batalistycznej  nakręconej w latach 70-tych - "O jeden most za daleko" na podstawie dokumentalnej powieści Corneliusa Ryana pod tym samym tytułem.

Zdjęcia udostępnił Andrzej Rafa

Nietoperz




Północna strona Renu. Po tej stronie rzeki bronili się w okrążeniu komandosi  1 brytyjskiej powietrznodesantowej płk. Frosta i kpt.Mackaya

Na zdjęciu widać sam most nad Renem  ale do niego prowadzą długie podjazdy przebiegające wsród miejskiej zabudowy 

Północny skraj mostu w Arnhem.17 września 1944 roku to właśnie miejsce miało zostać uchwycone i utrzymane do czasu przybycia od południa  "lądowej" częći  wojsk - XXX korpusu pancernego... ten jednak miał opóźnienie... i to duże... spadochroniarze brytyjscy z każdą godziną ponoślili coraz dotkliwsze starty....



Taki widok ukazałby sie żołnierzom XXX Korpusu - gdyby udało im się dotrzeć do mostu- Widok od strony Nijmegen - od południa. Jednak zamiast czołgów Gwardii Irlandzkiej ppłk. "JOE" Vandeleura na most wiechały pojazdy niemieckie.

Wjazd na most w kierunku do Nijmegen i Grave .Początek bulwaru prowadzącego do rzeki i do mostu w stronę południową  ( w prawo na zdjęciu). 2 Batalion "Czerwonych Diabłów" ppłk Johna Frosta który jako pierwszy dotarł z odległego o wiele km na zachód lądowiska po forsownym marszu uchwycił północną część mostu jednak  bardzo szybko został odcięty od pozostałych sił i przez dalszą część bitwy walczył w okrążeniu przyparty do rzeki atakowany od południa przez jednostki niemieckei szturmujące przez most  oraz od północy zachodu i wschodu  przez dywizje pancerne SS Bittricha. 

"Gdzie na Boga jest XXX Korpus? "  stąd miały przyjechać Universal carriery, Humbery i Shermany.... ale zamiast tych pojazdów  obrońcy północnego przyczółka mostu zobaczyli SDKfZ-ety  i PZKW ...









Widok z mostu na skwerek- mini muzeum











Na planie miasta szaro- niebieskimi blokami zaznaczona jest obecna zabudowa - cienka brązowa linia pokazuje jak wyglądała zabudowa w 1944 roku. Po prawej stronie na górze  zdjęcie mostu z 1944 roku i zdjęcie współczesne ( na dole)



"Muzeum" nie zwala z nóg.....