Po uruchomieniu studia nadszedł czas mozolnej, rzetelnej, codziennej pracy, więc każdy zaczął robić swoje...:->
               
                
           | 
          
               
                
               warunki pracy może nie były do końca komfortowe, ale wole improwizacje polowe tam , niż czterech przekrzykujacych sie mądrali w Polsce... 
               
                
           | 
        
        
          
               
                
               Poświęcenie studia - bez względu na wyznanie... był to bardzo podniosły moment... następnego dnia wysłaliśmy pierwszą relację...
               
                
           | 
          
               
                
               Uroczystość przekazania strefy Central -South dywizji wielonarodowej 
               
                
           | 
        
        
          
               
                
               Nie każdy ma szanse "przybić piątkę" sekretarzowi obrony USA
               
                
           | 
          
               
                
               ....lub rodakowi na tle sekretarza obrony USA
               
                
           | 
        
        
          
               
                
               Tak powstawało studio....
               
                
           | 
          
               
                
               ...Którego drzwi zawsze były otwarte dla żołnierzy
               
                
           | 
        
        
          
               
                
               A to już baza w Al-Hilla i nasz ulubiony "Świstak"... co prawda napsuł troche krwi mechanikom, ale ogólnie spisywał się niezle
               
                
           | 
          
               
                
               Dawna fabryka broni w Al-Hilla.W halah fabrycznych nasi żołnierze nie tylko odpoczywali i dbali o kondycje...
               
                
           | 
        
        
          
               
                
               ...ale również mieszkali.
               
                
           | 
          
               
           | 
        
        
          
               
                
               noc w Babilonie...
               
                
           | 
          
               
                
               na posterunku..
               
                
           | 
        
        
          
               
                
               Kolejne zdjęcia ze znanego już składu amunicji pod AN-Najaf-em
               
                
           | 
          
               
                
               Nowiusieńkie zapalniki rozrzucone po okolicy
               
                
           | 
        
        
          
               
                
               Granaty moździerzowe - tzw."ogórki"- pierwszej świerzości
               
                
           | 
          
               
                
               skąd wzięły się w Iraku - widać na skrzynkach
               
                
           | 
        
        
          
               
                
               Preferowany sposób spędzania wolnego czasu... po trudach dnia codziennego , dobrze jest odreagować na wojskowej strzelnicy
               
                
           | 
          
               
                
               Budka telefoniczna w Babilonie- stąd można zadzwonić do domu...
               
                
           | 
        
        
          
               
                
               Słowacki zdalnie sterowany trał przeciwminowy "Bożena 4" podaczas pracy na polu minowym pod Kerbalą
               
                
           | 
          
               
                
               Odsłonięta przez wiatr mina przeciwpancerna - ziemia w Iraku naszpikowana jest takimi  "rodzynkami" jak wielkanocne ciasto.
               
                
           | 
        
        
          
               
                
               Spacer po przetrałowanym już pasie pola minowego.Za taśmami z ziemi sterczą groźnie zapalniki  min zarówno dużych przeciwpancernych  ,których ciężar człowieka nie jest w stanie uruchomić , jak i tych najniebezpieczniejszych - przeciwpiechotnych
               
                
           | 
          
               
                
               Skonstruowany w 1941 roku przez Niemców uniwersalny karabin maszynowy MG-42 do dziś w różnych odmianach i wykonaniach pojawia się na polach bitew - poprostu genialna konstrukcja
               
                
           |