Witajcie!
Skąd się wzięło "Nietoperz" tego nie pamiętają nawet biegli w piśmie ( i mowie). Tak na mnie mówią wszyscy znajomi i tak niech już zostanie...Zresztą na własne imię i tak już nawet nie reaguję....więc nawet nie próbujcie pytać jak ono brzmi, bo nie chce mi się wyciągać prawa jazdy, żeby sobie przypomnieć....
Moja pasją jest Armia Czerwona i wszystko co związane z jej pobytem (niekoniecznie chlubnym) na ziemiach polskich. Szczególną atencją darzę radziecką elektronikę wojskową - zwłaszcza sprzęt łączności a w szczególności radiostacje - zarówno te z czasów II Wojny jak i późniejsze ( zresztą łącznościowcem jestem zarówno z zawodu jak i z zamiłowania) . Jestem członkiem Grupy Rekonstrukcji Historycznej Armi Radzieckiej "Kalina Krasnaja", w ramach której wraz z podobnie jak ja myślącymi ludźmi odtwarzamy radzieckie jednostki z końca Wielkiej Wojny Ojczyźnianej (1943-1945) jednostki Wojska Polskiego 1943-1945, Jednostki radzieckie z okresu wojny w Afganistanie a także od czasu do czasu jednostki LWP z lat 1981-1985. W sekcji drugowojennej rekonstruuje postać dowódcy plutonu 2 kompani strzeleckiej 100 pułku 35 Gwardyjskiej Dywizji Piechoty która w sierpniu 1944 roku walczyła pod Studziankami w składzie 8 Armi Gwardii. W sekcji tej występuje w stopniu mladszyj lijetnant (podporucznik). Sekcja afgańska to dowódca rozpoznawczej radiostacji desantowej na UAZ-ie w stopniu starszego lejtnanta z 264 Pułku Rozpoznania Radiotechnicznego Specjalnego Przeznaczenia który od 1984 roku działał w rejonie Kandaharu. Sekcja 1 Armii Wojska Polskiego nawiązuje w swoim działaniu do pamięci o 3 Dywizji Piechoty im. Romualda Traugutta 1 Armii WP walczącej między innymi we wrześniu 1944 roku na warszawskim Powiślu wraz z żołnierzami Walczącej Warszawy.
Do tematu rekonstrukcji historycznej podchodzę w sposób bardzo ortodoksyjny i uważam , ze najważniejszym jej elementem jest pamięć o poległych i szacunek dla żyjących uczestników wojen. Nie traktuje rekonstrukcji jako zabawy. Nie interesuje mnie też rekonstrukcyjna przebieranka - czyli "ubrać się w cokolwiek, postrzelać i żeby było fajnie" czyli jak mówi się na pewnym forum "FAJNE REKO" - takie postawy stanowczo potępiam i choć bywa że jestem za to krytykowany to jednak zdecydowanie uważam , że rekonstrukcja powinna być uzupełnieniem wiedzy o epoce i danej formacji - nie zaś celem samym w sobie. Reenacting jest dla mnie doświadczeniem, które pomaga zrozumieć sposób postrzegania historii z poziomu minionej teraźniejszości nie zaś z poziomu wyobrażeń współczesności.
W Portalu Militarno - Historycznym www.militarni.pl pełnię funkcję sekretarza redakcji, redaktora programowego, fotoreportera i fotoedytora. Staram się aby moje teksty były obiektywne i uczciwe, a zdjęcia nie raziły brakiem dobrego smaku.
Moja "działka" to również Polska Misja Wojskowa w Iraku - w której miałem okazję i zaszczyt uczestniczyć - byłem na pierwszej zmianie w 2003 roku i nie ukrywam, że byłem tam jako cywil (ci co wiedzą o co chodzi to poprostu wiedzą :-> ) Jednak dużo o tym na stronie ( poza fotkami) nie znajdziecie, bo wszelako pewnymi sprawami sie nie "kupczy" a i o pewnych tematach sie poprostu nie pisze..... bo i tak ci "co siedzą za stołami" nie zrozumieją, a ci co wiedzą to rozumieją bez słów.
Z wojskiem i słuzbami mundurowymi miałem w życiu do czynienia nie tylko z przymusu , ale i z wyboru, wszelako ten etap nalezy już do przeszłości. Sentyment i szacunek dla munduru i żołnierskiego poświęcenia pozostał we mnie jednak na zawsze.
piszcie do mnie: nietoperz@militarni.pl
W SKYPE znajdziecie mnie pod nazwą nietoperz.militarni.pl