Język polski English  
 

lang =1 cat = 180 art_id= galeria = 233

Dziś Środa, 24 kwietnia 2024 r.
Imieniny Grzegorza i Aleksandra



 
 
Strona Główna->GALERIE->Pola Bitew->Vietnam

Na wietnamskich szlakach
Galeria zdjeć obrazujących piesze wędrówki autora z kolegami w Wietnamie.


Lunch w Moi Chau

Umiejętnośc jedzenia pałeczkami nie jest może w Vietnamie niezbędna ale bardzo się przydaje bo nie zawsze dostanie się  inne narzędzia do jedzenia.



Pola ryżowe w okolicach Moi Chau.



Wioska Moi Chau



Moi Chau. W wielu domach na parterze mieszczą sie wartszaty tkackie.

Pola ryżowe w okolicach Moi Chau.

Moje wierne jungle. Ziemia w całym Vietnamie, od południa aż po chińska granicę, ma kolor od jasnopomarańczowego, przez ceglastą czerwnień do ciepłych brązów.

Bawoły spotyka się w Vietnamie praktycznie w każdym miejscu poza miastami.

Ruiny francuskiego więzienia. Zostało ono zbombardowane przez amerykańskie samoloty wracające z nalotu na Hanoi.



Górska droga w okolicach Sa Pa. Próżno szukać w górach tuneli. Wszystkie drogi prowadzą krętymi serpentynami mozolnie pod górę, a potem w dół, w doliny.

Góralka w Sa Pa. Sa Pa to często odwiedzane przez białych turystów miejsce. Pogoda była kiepska, bardzo przydały się przywiezione z Polski kurtki i ciepłe rzeczy. Temperatura spadła do 5 st i padał snieg i grad. W tym czasie w Saigonie było 35 st.

Okolice Sa Pa.

Da 2-u dniową wyprawę w góry zabraliśmy cały nasz dobytek. Noszenie plecaka z przodu okazało się złym pomysłem.. o tym przekonałem się po kilku b. ostrych podejściach.



Jedna z mijanych wiosek Hmongów.

Dzieci czasami towarzyszyły nam przez wiele kilometrów usiłując coś sprzedać.



Właśnie od koloru skóry na rękach Hmongowie ci zwani są Czarnymi. Kolor bierze się z barwników jakimi barwią tkaniny.

Wybrzeże morskie w okolicach Nha Trang.

Fragment portu w Hoi An.

Pewnym zaskoczeniem był dla mnie widok najprawdziwszej burzy piaskowej w Vietnamie. Te pustynne tereny ciągną sie wzdłuż wybrzeża morskiego w południowej części kraju.







Moi Chau



Początek wspinaczki w okolicach Moc Chau.

Spotkanie na górskiej ścieżce w okolicach Moc Chau. Widoczna na szyi biała chustka to tetrowa pielucha. Spełniała doskonale tę samą rolę, jaką pełniły 40 lat temu ręczniki na szyjach GI. Wybierając się do Wietnamu warto zabrać kilka sztuk takich pieluch.. Moskitiera, którą targałem nie została ani razu rozłożona. Widziałem w Vietnamie przez miesiąc pobytu tylko jednego żywego komara. Ale lariam łykałem...

Sniadanie w jednym z hotelików w górach. Vietnamczycy jadają więcej niż skromnie. Po jakimś czasie przestawiliśmy sie na podobną dietę. W czasie wyprawy schudłem 7 kg. Ale wody nie odważyliśmy się pić innej niż butelkowanej.

Wodospad w okolicach Sa Pa.



W rozmowie z naszą przewodniczką. Miała ok. 15 lat i b. dobrze mówiła po angielsku. Górale mają wyjątkową zdolnośc szybkiego uczenia się obcych języków. Nie wiem czemu ale to zdjęcie miało dla mnie zawsze jakiś militarny charakter :)